Jeśli masz wydech 2.5 cala na pełnym przelocie to musi być jakiś sposób na wyciszenie. Najprościej to sprawdzić poprzez zatkanie powiedzmy 70% rury, choćby butem i od razu zauważysz różnice. Do tego mój poprzedni samochód (Mazda 323 1.5 z mniej-więcej takim tłumikiem) niedawno przeszedł przegląd z wkładką i zmieścił się w Bunt i agresja u 9-latka. Nasz syn skończył właśnie 8 lat, od paru miesięcy zachowuje się bardzo agresywnie, na jakiekolwiek "nie" ze strony mojej czy męża reaguje krzykiem, płaczem i agresją. Gdy wszystko jest po jego myśli, czyli np. może oglądać film, grać na konsoli, wychodzimy do kina, spacery, wycieczki jest świetnym 1. Ugryzienie przez chomika. 9-letnia Sapphire Swannack bawiła się ze swoim chomikiem syryjskim. Jednak w pewnym momencie zwierzę miało dość zabawy i chcąc się wydostać z uścisku dziewczynki, ugryzło ją w palec. Dziewczynka początkowo zignorowała rankę i dopiero po pewnym czasie, gdy palec zaczął puchnąć, przyznała się mamie. Dla kogo jest to darmowe szkolenie? Nauczycieli przedszkola, edukacji wczesnoszkolnej oraz wspomagających, którzy chcą wprowadzić spokój w grupie. Rodziców, którzy szukają pomysłów jak pomóc swoim dzieciom wyciszyć zewnętrzne bodźce. Wyłączenie powiadomień WhatsApp. Otwórz aplikację WhatsApp > Czaty i odszukaj konwersację, którą chcesz wyciszyć. Przytrzymaj palec na wiadomości, aby wyświetlić menu. Kliknij opcję Pokaż kontakt, aby otworzyć stronę profilową wybranego kontaktu lub grupy. Kliknij Powiadomienia i zaznacz opcję Wycisz: Zacznij od maty wygłuszającej. Jeśli oczywiście jej nie masz. Nie każdy samochód posiada fabryczną matę wygłuszającą od wewnętrznej strony maski. Zawsze jednak można ją dokupić (na przykład od wersji z silnikiem diesla) i zamontować w kilka minut. Używaną matę do Twojego samochodu na pewno znajdziesz na OLX lub na dużych . Małe dzieci uwielbiają przewidywalność i umiarkowane bodźce. To dlatego zbyt długi czas aktywności i brak drzemki, nadmierny hałas lub inne zbyt intensywne doznania, a także atrakcje, które zakłócają codzienną rutynę sprawiają, że dziecko jest niespokojne, ma trudności z wyciszeniem się i zaśnięciem. Po czym poznać, że maluch potrzebuje rodzicielskiego wsparcia, no i co możesz zrobić, by pomóc mu wyciszyć się i zasnąć? Dlaczego dziecko nie może wyciszyć się i zasnąć Dziecko, by dobrze się czuć i prawidłowo rozwijać, potrzebuje nie tylko zainteresowania i uwagi rodziców, edukacyjnego wsparcia i różnorakich bodźców, ale i poczucia bezpieczeństwa, które daje mu, między innymi, harmonogram dnia, rozumiany jako przewidywalność zdarzeń i rytuałów. Maluchy dobrze i bezpiecznie się czują, jeśli dni upływają w podobnym rytmie. Nie lubią być zaskakiwane. Jeżeli dziecko jest przyzwyczajone do pewnego schematu, a zostanie on zaburzony, może się to wiązać ze zmęczeniem, ale także z rozdrażnieniem i płaczliwością, które mogą skutkować problemami z zasypianiem. Maluchy reagują podobnie, kiedy doświadczą nadmiaru bodźców (duża aktywność, hałas, gwar wielu ludzi). Dzieje się tak dlatego, że nie są w stanie przetworzyć wszystkich bodźców. Są niespokojne. Dlatego ważne jest, by przestrzegać harmonogramu dnia i unikać nadmiernej stymulacji. Po czym możesz poznać, że dziecko potrzebuje pomocy, by wyciszyć się i zasnąć? Zmęczone czy rozdrażnione dzieci… wyglądają na rozdrażnione i zmęczone, no i tak się zachowują. Mają czerwone powieki, trą oczy, uszy, ziewają. Może pojawić się rozgorączkowanie - dzieci wykazują nadmierną czujność, nerwowość i płaczliwość. Można powiedzieć, że zmęczone lub przebodźcowane dziecko zaczyna zachowywać się inaczej niż zwykle – widać, że czuje się niekomfortowo. Trudno mu się wyciszyć i zasnąć. 9 wskazówek, które pomagają maluchowi się wyciszyć i zasnąć Dbaj o przewidywalność dnia. Stały plan dnia: śniadanie, zabawa, drzemka, drugie śniadanie, spacer, obiad, drzemka itd. – sprawiają, że świat dziecka ma znajome ramy, a ono samo czuje się komfortowo i bezpiecznie. Przestrzegaj harmonogramu dnia i kładź dziecko na drzemki o określonych godzinach. Dzieci lubią przewidywalność, stałe pory i wyraźnie zaznaczone granice, o czym bym może przekonałaś się, gdy mieliście gości lub pora snu przesunęła się wskutek jakichś nieoczekiwanych zdarzeń. Choć może zabrzmieć to dziwnie, ale dzieci, by mogły dobrze spać, potrzebują aktywności w ciągu dnia. Dlatego zapewnij dziecku odpowiednią porcję zabawy, najlepiej na dworze. Dziecko spędzające czas w ten sposób szybciej zasypia i lepiej śpi w nocy. Jeśli zauważysz, że dziecko jest nadmiernie pobudzone, zmniejsz stymulację, a zwiększ poziom wsparcia. Odetnij je od nadmiaru bodźców (wyłącz telewizor czy muzykę, zakończ zabawę, idź w ciche miejsce). Zminimalizuj aktywność - mów do malucha spokojnie i powoli, próbując go wyciszyć i utulić. Przytul dziecko, ukołysz, możesz spróbować owinąć kocykiem. Oprócz stałych pór drzemek i chodzenia spać, nie mniej ważne są rytuały, które dają dziecku jasny sygnał „pora na sen” i uprzedzają to, co się za chwilę będzie działo. Staraj się, by maluch zawsze przed snem miał okazję wytonować. Czytanie książeczek, wieczorna kąpiel, ubieranie się w piżamkę, kolacja i buziak na dobranoc to klasyki, które stwarzają przyjazną, miłą atmosferę i dają poczucie bezpieczeństwa. Śpiewaj dziecku kołysanki. Te proste melodie i nieskomplikowane słowa mają magiczną moc. Melancholijne i subtelne fantastycznie wpisuję się w przedsenne scenariusze. Wyciszają, tonują, pozwalają zasnąć. Mają tez dodatkowe walory: wspierają rozwój, budują piękne relacje, dają poczucie bezpieczeństwa. Jeśli nie lubisz śpiewać, idealnie sprawdzą się płyty z muzyką dla bobasa. Nie każde dziecko lubi ciemność, dlatego kiedy maluch nie może zasnąć bądź śpi niespokojnie, zmień oświetlenie. Nie musi to być światło lampki, może wystarczy poświata z łazienki lub kuchni. Czasem wystarczy rozszczelnić żaluzje czy podciągnąć nieco rolety. Podczas nocnych pobudek na karmienie czy zmianę pieluszki nie zapalaj silnego światła. W nocy czynności pielęgnacyjne powinny być wykonywane w ciszy i spokoju, przy przytłumionym świetle, bez rozmów i zabaw. Wspólne przeglądanie czy czytanie książek, a także oglądanie bajek to nie tylko świetny sposób na wspólne spędzenia czasu, ale i okazja do pielęgnowania bliskości. To inwestycja w rozwój dziecka na wszelkich poziomach. Zadbaj o warunki, które sprzyjają wyciszeniu i wypoczynkowi. Po pierwsze – cisza. Nie chodzi o to, by wszyscy chodzili na paluszkach, ale niedopuszczalne jest, by hałasować. Zauważyłaś, że dzieci mogą przystosować się do strumienia hałasu (odkurzanie, odgłosy z kuchni czy dźwięki radia), ale albo się wybudzają, albo nerwowo reagują na te, które pojawiają się znienacka (np. dźwięk domofonu czy odgłos wiertarki)? Po drugie – sypialnia. Zadbaj o optymalną temperaturę i wilgotność powietrza. Wywietrz pomieszczenie. Ubierz maluszka adekwatnie do pory roku (przydadzą się śpiworki czy otulacze). Nikt nie lubi, kiedy jest mu zbyt zimno lub zbyt ciepło, a suche powietrze utrudnia swobodne oddychanie. Optymalna temperatura pokoju, w którym śpi dziecko to 20 stopni Celsjusza. Wyciszenie mieszkania może być konieczne, jeśli spędzają Ci sen z powiek dobiegające zza ściany kłótnie sąsiadów, głośne kroki uprawiającej aerobik lokatorki z piętra wyżej lub codzienne ćwiczenia na trąbce dziecka z naprzeciwka. Panele akustyczne, okiennice wewnętrzne, a może dyfuzor z korka? Dowiedz się, jak wyciszyć mieszkanie i poznaj 13 praktycznych i sprawdzonych rozwiązań. Dla tych, którzy cenią sobie przede wszystkim spokój, wyciszenie mieszkania może być skutecznym sposobem na poprawienie komfortu. Dobiegający zza ścian hałas to bolączka, na którą narzekają przede wszystkim właściciele mieszkań w blokach. Wyciszenie, wytłumienie, a może wygłuszenie – choć często używamy w języku potocznym tych wyrażeń zamiennie, mają one inne znaczenie. Jakie – przybliżamy dokładnie w poniższym artykule. Wyciszenie mieszkania, a może wygłuszenie? Wbrew pozorom, każde z tych określeń niesie ze sobą inne znaczenie. Wygłuszenie to niwelowanie odgłosów przedostających się pomiędzy pomieszczeniami – z wewnątrz na zewnątrz i odwrotnie. Wytłumienie polega na urządzeniu pokoju tak, aby „wchłaniał” przeszkadzające nam dźwięki (w stopniu mniejszym lub większym – to zależy od wysokości dźwięków). Wyciszenie natomiast to termin ogólny, obejmujący obydwa sposoby likwidowania hałasu. Podsumowując, zarówno pokój dobrze wytłumiony, jak i pokój właściwie wygłuszony jest zarazem pokojem dobrze wyciszonym. Poniżej przygotowaliśmy dla Ciebie kilka sposobów skutecznego wyciszania mieszkania. Jak wyciszyć mieszkanie? 13 wypróbowanych sposobów 1. Sufit podwieszany Plusy: wysoka skuteczność, brak problemu z gromadzeniem się kurzu. Minusy: dość wysokie koszty, konieczność przeprowadzenia remontu, zmniejszenie wysokości pomieszczenia. Koszt: 90-170 zł/m kw. Podwieszany sufit to sposób na wyciszenie mieszkania; fot. Taki sufit wykonany jest z materiału gipsowo-kartonowego albo z jakiegoś surowca mineralnego. Może to być powłoka napinana z drukiem; jej dodatkową zaletą jest to, że nietrudno utrzymać ją w czystości, nie przyciąga też kurzu. Wyciszenie sufitu w taki sposób pozwala na dodatkowe wyciszenie pokoju: można zainstalować pod nim matę wchłaniającą dźwięki. Jeśli zastanawiasz się, jak wyciszyć mieszkanie, pamiętaj: sufit podwieszany może sprawić, że będzie w nim trochę ciaśniej. Minusem tego rozwiązania jest zmniejszenie przestrzeni, nie nadaje się więc do mieszkań o już bardzo niskim stropie. Sufit podwieszany zajmie bowiem minimum 4,5-5 cm wysokości. Najlepiej zatem sprawdzi się w wysokich pokojach. Koszt montażu sufitu podwieszanego (wraz z robocizną) wynosi od 90 do 170 zł za m kw. Cena zależy od jego wielkości oraz użytych materiałów. Sufit napinany jako alternatywa dla sufitów podwieszanych Sufit napinany to coraz częściej wybierana alternatywa dla sufitów podwieszanych. Sufity napinane wcześniej były stosowane głównie w hotelach lub salach konferencyjnych, ale obecnie są oferowane w znacznie niższych od pierwotnych cenach i można pozwolić sobie na nie bez większego problemu nawet w prywatnych mieszkaniach lub domach. Oprócz tego, że sufit napinany obniża wysokie stropy wykonany z folii perforowanej jest w stanie zapewnić izolacje akustyczną i bardzo dobrze wyciszyć pomieszczenie. Sufit napinany może zasłaniać umieszczone pod stropem instalacje, a przy zastosowaniu struktury lustrzanej powiększać optycznie niewielkie pomieszczenia, dając wrażenie lustra nad głową. Może również występować jako jedyne źródło światła w obiektach, w których jest zainstalowany (sufit świetlny) lub też stanowić wyłącznie element dekoracyjny (wtedy możemy zastanowić się nad zestawieniem sufitu napinanego z innymi nowoczesnymi sposobami dekoracji wnętrz, na przykład panelami 3D). Sufit napinany to rozwiązanie nie tylko estetyczne, ale i bardzo wygodne. To ważny czynnik, jeżeli nie chcemy codziennie zamartwiać się czyszczeniem oryginalnych elementów dekoracji naszych wnętrz, a funkcjonalność to dla nas ważny aspekt w urządzaniu pomieszczeń. Na szczęście sufit napinany nie wymaga nieustannego odnawiania. Trwałość koloru jest również zapewniona, gdyż tego typu produkty nie blakną. Na sufitach napinanych nie osiada kurz, a każdą plamę można z łatwością zmyć, dlatego nie musimy się obawiać montażu tego sufitu nawet w pokojach dziecięcych. Innym udogodnieniem jest ich odporność na wilgoć. Nie trzeba zatem obawiać się zalania, grzybów czy pleśni. Na suficie napinanym nie kondensuje się para wodna, dlatego jest dobrym rozwiązaniem dla kuchni (w której dobrze komponowałby się z płytą OSB, tworząc spójne stylistycznie, nowoczesne wnętrze) czy łazienek w mieszkaniach. 2. „Wyciszające” elementy wystroju Plusy: niska cena, krótki czas wykonania, walor dekoracyjny. Minusy: niska skuteczność, gromadzenie się kurzu. Koszt: materiał pluszowy około 28-80 zł za 100 x 145 cm, dywan od 50-100 zł za nieco ponad 1 m długości i niecały 1 m szerokości. Im więcej przedmiotów wykonanych z takich materiałów będzie w Twoim domu, tym wyższy będzie poziom jego wyciszenia. Co możesz wykorzystać? Powieś w oknach pluszowe zasłony, połóż na podłodze miękki dywan albo wykładzinę dywanową. Na meblach, na których będzie to dobrze wyglądać, możesz położyć poduszki. Wyciszenie pokoju takim sposobem nie jest drogie i daje możliwość natychmiastowego zastosowania, trzeba jednak przyznać, że wiąże się z tym także niska skuteczność. Tego typu wyciszenie mieszkania pomoże tylko przy niedużych hałasach, nie zapobiegnie jednak słyszalności bardzo głośnych dźwięków.. 3. Tapeta akustyczna Plusy: skuteczność, walory dekoracyjne, możliwość samodzielnego zdobienia (tapety akustyczne do malowania), odporność na mycie. Minusy: cena. Koszt: wyliczany indywidualnie, produkt kupuje się w pełnych rolkach. Tapeta akustyczna to okładzina pochłaniająca dźwięki. Pomaga pozbyć się kłopotów związanych z pogłosem, echem czy hałasem uderzeniowym. Okładzina skutecznie amortyzuje wysokie dźwięki, a dodatkowo świetnie maskuje wszelkie niedoskonałości ściany i stanowi izolację termiczną. Jeśli zastanawiasz się jak skutecznie wyciszyć pokój, tapeta akustyczna może okazać się idealnym rozwiązaniem. Tapety o wysokich walorach estetycznych, nadają się zarówno do wnętrz prywatnych, jak i miejsc publicznych. Szeroki wybór wzorów, od klasycznych w kolorach szarości, po imitujące skórę w fakturze i wyglądzie. Dostępne są również tapety akustyczne do samodzielnego malowania. Do ich dekoracji stosuje się farby akrylowe. Okładzinę można stosować w całym pomieszczeniu bądź tylko na ścianach newralgicznych, skąd dociera najwięcej pogłosów. Cena oryginalnej tapety akustycznej jest znacznie wyższa niż tradycyjnej tapety papierowej czy akrylowej, ale skuteczność przekonuje do wydania sporej sumy. 4. Okna o wysokiej izolacyjności akustycznej Plusy: wysoka skuteczność, walory estetyczne. Minusy: wysoka cena, konieczność przeprowadzenia remontu. Koszt: przykładowo 1032 zł za okno dźwiękoszczelne Oknoplast 1465x 1435 mm Rw 40 dB. Zanim wybierzesz nowe okna do mieszkania, zwróć uwagę na współczynnik izolacyjności akustycznej przegrody (wyrażany jest w dB). Określa ona wartość redukcji hałasu dochodzącego z zewnątrz, np. dźwięki dochodzące z miejskiego ruchu ulicznego, placu zabaw dla dzieci, ruchu kolejowy, zakładów przemysłowych. Im wyższa wartość tego współczynnika, tym bardziej stłumione będą hałasy docierające z otoczenia. Przed wyborem okien warto zorientować się, jakie obiekty znajdują się w najbliższej okolicy. Poza izolacyjnością akustyczną, tego rodzaju okna wyróżniają się również wysoką izolacyjnością termiczną. Dodatkowe uszczelki, potrójne szyby, konstrukcja profilu czy wkład szybowy - odpowiedni dobór tych elementów decyduje o właściwościach akustycznych okna. 5. Okiennice Plusy: wysoka skuteczność, walory estetyczne, wentylacja w okresie upałów, możliwość wyciemnienia pomieszczeń. Minusy: dość wysoka cena, nie wszędzie pasują (raczej domy i kamienice niż bloki). Koszt: jedno skrzydło aluminiowe w rozmiarze 60 x 130 cm to koszt około 550 zł. Okiennice stanowią izolację akustyczną; fot. Obraz Anja z Pixabay Okiennice to znana od setek lat metoda zabezpieczania okna przed czynnikami zewnętrznymi. W słoneczne dni stanowią barierę przed nadmiernym nagrzaniem wnętrza, chronią przed deszczem i wiatrem. Stanowią również dobrą barierę akustyczną i termiczną. Niegdyś okiennice w formie skrzydeł wykonywano wyłącznie z drewna, obecnie materiałów jest znacznie więcej. Na rynku dostępne są okiennice aluminiowe, PVC i oczywiście – drewniane. Sposoby montażu umożliwiają zamocowanie skrzydeł na już wstawionym oknie, np. na zawiasach bezpośrednio do ściany bądź ramy okna. Okiennice poprawiają również estetykę budynku. Można je mocować nie tylko na zewnątrz budynku, ale także wewnątrz mieszkania. Okiennice zainstalowane w środku pomieszczenia można wykorzystać jako ciekawy element dekoracyjny. Na rynku dostępne są wersje z pełnym drewnianym skrzydłem, z panelem klepkowym, z lamelami stałymi lub lamelami ruchomymi. 6. Płyta lub mata wygłuszająca Plusy: wysoka skuteczność, niewidoczne dla oczu. Minusy: o ich założeniu trzeba pomyśleć przed wykończeniem podłogi. Koszt: 50-70 zł/m kw. maty wygłuszającej z gumy. Mata wygłuszająca to elastyczny materiał z gumy i specjalnej pianki przeznaczony do izolacji akustycznej na podłogach, ścianach i stropach. Można ją stosować na całe powierzchnie bądź wyłącznie pod elementy wytwarzające najwięcej hałasów, np. pralki. O wyciszeniu mieszkania za pomocą mat wygłuszających trzeba pomyśleć jeszcze przed położeniem okładzin na powierzchniach podłóg. Maty stosuje się zazwyczaj pod płytki ceramiczne, parkiet, linoleum, wylewki betonowe. Ogromną zaletą mat jest to, że nie zawierają preparatów chemicznych, są odporne na pleśnie, robactwo, wilgoć, zalanie i roztocza kurzu. Maty wygłuszające kupuje się na arkusze 1 m kw. lub w rolkach. 7. Pianka akustyczna Plusy: wysoka skuteczność, idealne do pokojów odsłuchowych, kina domowego czy sali prób. Minusy: estetyka. Koszt: około 50-450 zł/m kw. Ze względu na swoją skuteczność pianka akustyczna jest materiałem stosowanym do wygłuszania pomieszczeń w studiach wysokie właściwości izolacyjne – akustyczne i termiczne. Pianka akustyczna może być wykonana z żywicy melaminowej lub pianki poliuretanowej. Wygłuszanie ścian za pomocą pianki nie jest skomplikowane, jest łatwa w montażu i może być mocowana na już istniejące wykończenie ściany czy sufitu, za pomocą kleju montażowego, wkrętów bądź w stelażu. Materiał jest dostępny w postaci gładkich paneli bądź piramidek. Jeśli nie stać Cię na panele profesjonalne, a w dodatku estetyka wnętrza nie jest dla Ciebie sprawą najważniejszą – wygłuszenie ściany możesz uzyskać wykładając ją…wytłoczkami od jajek! Nie jest to, co prawda, tak skuteczny sposób wyciszenia mieszkania, jak prawdziwe panele, ale bez wątpienia tańszy. 8. Klasyczny jednowymiarowy dyfuzor Schroedera Plusy: duża skuteczność, ciekawa dekoracja. Minusy: cena. Koszt: drewniany dyfuzor o wymiarach 60 cm x 60 cm kosztuje ok. 500 zł. Dyfuzor Schroedera jest jednym ze specjalistycznych urządzeń rozpraszających falę akustyczną, zmniejszających pogłos i hałas. Działanie dyfuzora oparte jest na wyliczeniach matematycznych, polegających na odpowiednim sumowaniu fal odbitych od sztywnych powierzchni. Dyfuzor można budować, indywidualnie dopasowując jego kształt, wielkość i formę do potrzeb konkretnego pomieszczenia. Dostępne są dwie wersje dyfuzorów – jedno- i dwuwymiarowy. Poza tym, że dyfuzor tłumi pogłosy i echa, poprawia brzmienie dźwięków wewnątrz mieszkania. 9. Dyfuzor Schroedera dwuwymiarowy z korka Plusy: duża skuteczność, możliwość samodzielnego montażu, ciekawa dekoracja. Minusy: samodzielne wykonanie wymaga dużego nakładu pracy. Koszt: trudny do wyceny. Dyfuzor można zrobić samodzielnie z korka bądź kwadratowych drewnianych kostek. Poza tym, że korek jest dobrym izolatorem akustycznym, to ułożony w nietypowy sposób będzie interesującą dekoracją wnętrza. Do wykonania takiego korkowego plastra potrzeba mnóstwa surowca, ale jeśli ktoś przez lata kolekcjonował korki od butelek, to teraz ma dla nich znakomite zastosowanie. 10. Płyta lub panel binarny Plusy: duża skuteczność, możliwość samodzielnego montażu, ciekawa dekoracja, zabiera znikomą ilość przestrzeni. Minusy: wysoki koszt przy dużych powierzchniach do wyciszenia. Koszt: panel 120 cm x 60 cm – około 250 zł. Panel binarny to zazwyczaj drewniana płyta dziurkowana, w której otwory umieszczone są na zasadzie kodu binarnego. Ustrojstwo doskonale nadaje się do nowoczesnych wnętrz, przede wszystkim ze względu na skuteczność działania i intrygujący wygląd. Płyty binarne zbudowane są z dwóch podstawowych elementów: płyty z otworami i rdzenia tłumiącego w postaci izolacji HDS. Panel wykonany jest z elastycznej i zmywalnej płyty z tworzywa sztucznego. Produkt jest łatwy w montażu i może być zamocowany po łuku w narożnikach. Jest bardzo cienki – 5 mm, więc nie zabierze dużo przestrzeni. Za panel 120 cm x 60 cm trzeba zapłacić około 250 zł. 11. Tkaniny akustyczne Plusy: możliwość zastosowania w mieszkaniach już urządzonych, ciekawa, dyskretna i funkcjonalna dekoracja. Minusy: nie przyniosą takiego efektu wyciszenia jak ustrojstwa akustyczne. Koszt: kilkadziesiąt – kilkaset złotych za metr bieżący lub rolkę. Często zdarza się, że na etapie prac remontowych i projektowania aranżacji wnętrza zapomina się o kwestiach akustycznych. Problem pojawia się z czasem, gdy do mieszkania docierają nieproszone dźwięki i hałasy, wpływając na samopoczucie domowników. Jeśli nie masz środków na zakup specjalistycznych ustrojów akustycznych czy też nie planujesz radykalnie zmieniać wyglądu ścian, spróbuj zastosować tkaniny akustyczne. Tego typu materiały nie różnią się wizualnie od klasycznych tkanin, a za to doskonale absorbują dźwięki dochodzące z otoczenia. Z takich tkanin można uszyć zasłony, rolety na okna, obicia mebli, narzuty, poszewki, parawany. Szeroka paleta kolorystyczna materiałów akustycznych pozwala dobrać idealną barwę do wystroju każdego pokoju. 12. Filc akustyczny Plusy: możliwość zastosowania w mieszkaniach już urządzonych, lekka, miękka i funkcjonalna dekoracja, bardzo tani. Minusy: trzeba sięgnąć po naturalny filc z dobrej wełny i dobrać odpowiednią grubość. Koszt: od 10 zł za plater o grubości 8-10 mm w wymiarze 100 cm x 100 cm. Materiały stosowane do wyciszenia mieszkania można łączyć; fot. Marufish CC BY-SA Filc akustyczny to naturalny materiał o właściwościach wygłuszających powszechnie stosowany w budownictwie. Filc wykonany jest z wełny, jest cienki i delikatny, ale wytrzymały. Może być również barwiony, dzięki czemu ma szerokie zastosowanie w aranżacji i dekoracji wnętrz. Wykonany z naturalnej wełny filc akustyczny nie brudzi się i nie kurzy, jest ekologiczny i bezpieczny. Filc akustyczny można zakupić w sklepach budowlanych, najczęściej sprzedawany jest na mb lub rolki. Taką izolację akustyczną można wykonać samodzielnie, przyklejając dość grube filcowe kawałki na newralgiczne miejsca w mieszkaniu. Filc może być również łączony z innymi materiałami wygłuszającymi, np. korkiem, pianką akustyczną czy styropianem. 13. Wygłuszenie drzwi Zanim przystąpisz do wyciszania drzwi w swoim mieszkaniu, sprawdź, czy zamontowane na futrynie gumowe uszczelki dobrze przylegają do skrzydła drzwiowego po zamknięciu. Równie dokładnie powinien przylegać próg (w przypadku drzwi zewnętrznych). Unikniesz tym samym dwóch najczęstszych przyczyn nieszczelności drzwi. Jeśli powyższe defekty nie występują, możesz zastosować jedno z dwóch najczęściej spotykanych rozwiązań: nakleić na drzwi matę izolującą dźwięki lub tapicerować drzwi. W pierwszym przypadku należy nałożyć na płaskie drewniane drzwi izolację akustyczną (na przykład OUT-SOUND). Jeśli powierzchnia drzwi jest nierówna, trzeba wolne przestrzenie wypełnić szpachlą. Druga, najczęściej stosowana metoda to wyciszanie drzwi za pomocą tapicerki drzwiowej. Tapicerki takie można wykorzystać do każdego modelu drzwi. Mają trójwymiarową fakturę i mogą być w różnych kolorach. Warto pamiętać, że materiał, jakim pokryjemy drzwi, będzie miał pewien wpływ na poziom wyciszenia; przed zakupem tapicerki bądź wydaniem zlecenia firmie zbierz więc informacje na temat różnych materiałów. Tapicerka drzwiowa to nie tylko sposób na skuteczne wyciszenie drzwi. Sprawi ona również, że w Twoim mieszkaniu będzie cieplej. Cena takiego rozwiązania będzie zależeć od tego, czy do pokrywania drzwi wynajmiesz firmę, czy też zdecydujesz się na samodzielny montaż tapicerki. W pierwszym przypadku wydasz więcej pieniędzy, ale za to będziesz mógł zażyczyć sobie tapicerki o dowolnych, niestandardowych wymiarach. Gotowe tapicerki możesz nabyć w markecie; jeśli są do nich dołączone akcesoria, zapłacisz mniej więcej 100 zł. Jaka jest najlepsza strategia, która pomaga uciszyć klasę? Pytanie nie jest łatwe. W internecie można znaleźć rozmaite wskazówki, które mają w tym pomóc. Nie pomogą jednak żadne sztuczki i triki, gdy uczniowie nie czują… respektu przed nauczycielem. Autorytet a uciszanie klasy Potrzebujemy zatem nauczyciela, który posiada autorytet, a jednocześnie budzi respekt. Autorytet jest podstawą w pracy pedagogicznej, ale nie zawsze wystarcza. Znam dobrych dydaktyków, którzy co prawda generalnie mają uznanie w oczach uczniów, są lubiani i cenieni, ale nie potrafią uciszyć klasy, ani skutecznie radzić sobie ze szkolnymi rozrabiakami. W sytuacjach konfliktowych sam autorytet nie wystarcza. Ten paradoks bierze się stąd, że dziecięce słabości (np. gadatliwość i lenistwo) dyktują im co mają robić. Dziecko idzie za głosem wady i nie słucha upomnień nauczyciela! Pedagog mówi: – Zajmij się lekcją. Nie rozmawiaj! Wewnętrzny głos (inspirowany wadą np. gadatliwości), który słyszy uczeń, podpowiada: – Nie słuchaj go. Co on ci może zrobić? Respekt – pomaga uciszyć klasę Nie wystarczy zatem sam autorytet. Do niego musi dołączyć to, co nazywamy respektem. Nauczyciel ma być ceniony za wiedzę, mądrość życiową, ale również powinien mieć siłę przekonywania, być darzony szacunkiem i w efekcie skutecznie wymuszać pewne zachowania na podopiecznych. Wskazywanie na ten aspekt nie jest dzisiaj popularne, bo kojarzy się z lękiem. Ale lękiem, który działa motywująco, mobilizując do pokonywania własnych wad. Bez niego słabości się utwierdzają. Tym samym w konsekwencji dziecko nie osiąga w życiu tego, co mogłoby osiągnąć, gdyby nauczyciel pomógł mu przezwyciężyć daną przywarę. Oczywiście trzeba tu zachować roztropność i tzw. takt pedagogiczny – nie należy z wymaganiami przesadzać, ale rezygnacja z posłuchu, nawet wymuszonego, jest drogą donikąd. Czy autorytet i respekt można wypracować? Do pewnego stopnia: tak. O posiadaniu autorytetu decyduje bardzo wiele czynników: mądrość życiowa, roztropne podejście wychowawcze itp. O respekcie decydują zaś zazwyczaj pewne zewnętrzne cechy w postawie wychowawcy. Niektórzy posiadają je naturalnie. Inni muszą nad nimi pracować. Najlepiej zacząć tę pracę wraz z początkiem nowego roku szkolnego. Aby być postrzeganym jako osoba, która posiada autorytet z respektem nauczyciel musi zwracać uwagę na swoją zewnętrzną postawę, gesty, sposób mówienia i generalnie posiadać tzw. silny charakter, który uczniowie szybko rozpoznają. Wspomniane czynniki nie przesądzają o posłuchu, ale pomagają go osiągnąć. Co nie sprzyja posłuchowi? Można wymienić kilka takich elementów w postawie zewnętrznej, które w ramach efektu pierwszego wrażenia, rodzą skojarzenie ze słabością: a) Niewielki wzrost – osoby niewielkiej postury kojarzone są ze słabością. Niewysoka nauczycielka częściej może spodziewać się aroganckiej odpowiedzi ucznia, niż rosły, dwumetrowy, potężnie zbudowany mężczyzna. Powtarzam raz jeszcze – niewielka postura nie przesądza o osiągnięciu lub nie efektu posłuchu. Ale przy pierwszym wrażeniu na pewno nie pomaga. Konsekwentnym postępowaniem taka osoba musi później udowodnić, że może jest słabsza fizycznie, ale jest na tyle silna psychicznie, że potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach. b) Młody wiek – podobna zależność występuje w tym przypadku. Młody nauczyciel nie kojarzy się z osobą doświadczoną, mającą autorytet, ale raczej z kimś, kto jest dopiero na dorobku. Takie wrażenie pogłębia też niewielka różnica wieku (szczególnie w szkołach średnich). Młodzi nauczyciele częściej są sprawdzani, testowani przez młodzież i jeśli w tych „testach” nie wypadną pomyślnie trudno im będzie zachować spokój i porządek w klasie. c) Zbyt wysoki, piskliwy głos również kojarzy się ze słabością, bo przypomina głos dziecięcy. Jego posiadacz będzie zmuszony do podjęcia działań, które udowodnią, że jest mocnym człowiekiem. d) Niepewne ruchy i słabość „wypisana na twarzy”. Zdarzają się osoby lękliwe, które swoją słabość zdradzają nieporadnością, niepewnymi gestami. Można zaryzykować twierdzenie, że słabość mają „wypisaną na twarzy.” Uczniowie to szybko zauważają i wykorzystują na co dzień. W przeciwieństwie do nauczycieli obdarzonych powyższymi cechami, osoby wyższe, w wieku 40-50 lat, z umiarkowanie niskim głosem, pewne siebie, będą kojarzone – już na wstępie – jako silniejsze, co nie oznacza, że łatwiej im będzie uciszyć klasę. Bo choć przy pierwszym wrażeniu – zyskują, to każdego dnia swoim zachowaniem muszą potwierdzać, że posiadają silny charakter i moc forsowania swojego zdania. Przejdźmy teraz do błędów, które sprawiają, że uczeń zaczyna postrzegać nauczyciela za osobę słabą, z którą może sobie pogrywać, pomimo postrzegani, jako „silny psychicznie” przy pierwszym spotkaniu Więcej na ten temat znajdziesz W TYM MATERIALE Brak dystansu we wzajemnych relacjach To częsty błąd – nie tylko młodych nauczycieli. Z jednej strony trzeba z dziećmi rozmawiać, z drugiej – należy to czynić umiejętnie, aby nie doszło do czegoś, co kiedyś nazywano spoufaleniem. Przy czym nie chodzi tu o takie ewidentne błędy jak „przechodzenie na ty” czy „kolegowanie” się z uczniami. Niekiedy już tylko zbyt częste rozmowy z danym uczniem mogą sprawić, że ośmieli go to do zuchwałych poczynań. Co więcej, gdy będzie rozmawiał na lekcji i zostanie upomniany, może się „obrazić” i uznać takie upominanie za swoistą „zdradę”, bo wcześniejsze relacje z pedagogiem postrzegał jako przejaw swoistego „kumplostwa”. Nie chcę generalizować. Nie każdego ucznia to dotyczy, ale musimy być świadomi, że tacy się znajdą. Niemniej czasami reakcja uczniowska bywa wręcz odwrotna. Gdy wychowawcy rozmawiają z wychowankami na temat ich różnych problemów, rodzi się między nimi relacja wzajemnego zaufania, której młody człowiek nie chce zawieść. Wtedy jednorazowe zwrócenie uwagi na lekcji przez nauczyciela będzie wystarczające, aby przestał rozmawiać. Zdając sobie sprawę z wyżej opisanych uwarunkowań, pamiętajmy, że typowych rozrabiaków raczej trzeba trzymać krótko, unikając rozmów i sposobów argumentacji, które mogą być odczytane przez nich jako przejaw słabości. Z dziećmi wrażliwymi, odpowiedzialnymi i godnymi zaufania, można, a wręcz należy rozmawiać częściej, pomagając im rozwiązywać różne problemy. Żarty Do skracania dystansu dochodzi również, gdy nauczyciel nieumiejętnie żartuje z podwładnymi. Żarty mogą pełnić pozytywną funkcję – pomagają skrócić zbyt duży dystans. Wychowawca sztywny, kostyczny nie budzi zaufania i paradoksalnie może prowokować do ataków (często z udziałem rodziców: „ten nauczyciel nie rozumie młodzieży”). Żartować z dziećmi jednak trzeba umieć. Gdy żarty nie są zbyt wyszukane i pojawiają się zbyt często, prowadzą do nadmiernego skrócenia dystansu (żartuje się z kumplami). Można zatem żartować, ale trzeba wiedzieć z kim, kiedy, jak często i w jaki sposób. Na przykład, należy unikać żartowania z uczniów, którzy potem czują żal do pedagoga i mszczą się, dogryzając i pyskując na lekcji. Dalszy ciąg pod materiałem filmowym Jak w 30 dni zdobyć kontrolę nad uczniami i odzyskać spokój w klasie? ‼ Poznaj ten program 👉👉👉 KLIKNIJ TUTAJ Nerwowe zachowanie i zmienność nastrojów Autorytetu nie buduje również zbyt nerwowe zachowanie. Jeśli ktoś ciągle krzyczy, stwarza atmosferę terroru, wówczas nie ma możliwości, aby zdobył szacunek w oczach dzieci i rodziców. Z nerwowością związana jest pośrednio zmienność nastrojów. Jeśli ktoś w jednej chwili uśmiecha się, żartuje, udaje dobrego kumpla, a za chwilę krzyczy, szaleje, stawia jedynkę za jedynką, to nawet gdy będzie wzbudzał lęk („w sumie nie wiadomo, czego po takim można się spodziewać”), to z całą pewnością nie będzie posiadał autorytetu w oczach uczniów. A celem obok respektu jest właśnie autorytet. Wiedza i umiejętności nauczycielskie Jeśli nauczyciel posiada pasję nauczania, zna swój fach, pochyla się nad każdym uczniem, wówczas oni to doceniają i taki „przedmiotowiec” obdarzany jest szacunkiem. Jednak takie zaangażowane podejście nie zawsze wystarczy, gdyż zapewne znajdą się uczniowie, którzy zlekceważą nawet tak pozytywną postawę. Niemniej w większości przypadków będzie to ważna cecha budująca faktyczny autorytet. Zwłaszcza, że zazwyczaj z umiejętnościami dydaktycznymi idą umiejętności wychowawcze. Konsekwencja Bycie konsekwentnym w najwyższym stopniu przekłada się na umiejętność uciszenia klasy. Niekiedy nauczyciele mają tendencję, żeby odpuścić sobie: „co ja będę się z nim szarpał?” Gdy uczeń zachowuje się nagannie, trzeba starać się być konsekwentnym i dążyć do tego by poniósł zasłużoną karę. Jeśli sobie odpuścimy, następnym razem problem powróci ze zdwojoną mocą. Innym razem rzeczywiście roztropność może podpowiadać zrobienie kroku w tył, żeby później zrobić dwa do przodu. Jednak nawet posiadanie autorytetu z respektem nie zawsze gwarantuje skuteczne uciszenie klasy. Aby to osiągnąć należy jeszcze zwrócić uwagę na następujące elementy: Ciekawe i sprawnie prowadzone lekcje Dzieci przeszkadzają na lekcji, bo się nudzą. Jeśli lekcja prowadzona jest w ospałym tempie, nauczyciel powtarza nudne frazy, to po prostu prowokuje młodzież do negatywnych zachowań. Nie powinien się zatem dziwić, że dojdzie do przerywania lekcji rozmowami. Jeśli będzie mówił z pasją, zaskakując wciąż nowymi elementami lekcji i metodami pracy liczba zakłóceń lekcji będzie malała. Przełamać buntowników Nie ma co się łudzić. Nawet najlepiej prowadzona lekcja nie zawsze zainteresuje niezainteresowanych, dla których chodzenie do szkoły jest przykrym obowiązkiem. Niestety, to od nich zazwyczaj zaczyna się rozbijanie lekcji. Jeśli w odpowiednim czasie nie zostaną opanowani, to dołączą do nich następni. Dlatego w miarę szybko należy zareagować, a niekiedy stoczyć z nimi psychiczną walkę. Użyłem specjalnie słowa „walka” – gdyż w rzeczywistości o nią tu chodzi. Co zatem należy zrobić? Na początku porozmawiać z nimi – najlepiej po lekcjach. Dowiedzieć się, dlaczego nie są zainteresowani przedmiotem i w miarę możliwości spróbować ich zaciekawić, np. dostosować do nich część materiału lekcji, aby podnieść ich zaangażowanie. Jeśli to nie pomoże, wtedy należy konsekwentnie uruchamiać procedury szkolne: kary, oddziaływanie wychowawcy klasy, pedagoga szkolnego, rodziców (o ile zechcą współpracować) i dyrektora. Ważna w takich przypadkach jest konsekwencja, nieustępliwość, pokazanie, że posiada się silny charakter, ale jednocześnie wykazanie się roztropnością. Nie ma sensu rozpętywać wojen nie do wygrania. Pamiętajmy jednak, że ostatecznie to nauczyciel stawia ocenę na koniec roku… A uczeń, nawet jeśli sprawia wrażenie, że o tym nie pamięta, mimo wszystko uwzględnia ten fakt w swoich kalkulacjach. PS. Jeśli chcesz kontrolować klasę i skutecznie oddziaływać na uczniów kliknij BANNER PONIŻEJ. Masz dość scenariusza, który powtarza się codziennie? Najpierw zacięta walka o to, by maluch wylądował w łóżku, kolejny etap to „lista życzeń”: „mamo, jestem głodny”, „muszę siusiu”, „mamo, pić”, „boję się”, „gdzie mój miś?” Malec wciąż tryska energią i nie zdradza oznak zmęczenia. 1. Ostrożne ruchy. To dobry sposób na to, by poprzez zabawę skłonić dziecko do wyciszenia i koncentracji uwagi na przedmiocie statycznym. Jeszcze przed kąpielą poproś dziecko, by zaniosło do łazienki (bądź kuchni, pokoju) kubeczek (lepiej plastikowy) napełniony (prawie po brzegi) wodą. Trzymając go w ręku skakać się nie da! 2. Relaksująca kąpiel. Ciepła kąpiel rozgrzewa i działa odprężająco. To właśnie dlatego tak szybko po niej zasypiamy. Jeśli dziecko nie przepada za kąpielą, postaraj się mieć na ten czas ciekawe opowiadanie, które odwróci uwagę malca od nielubianej czynności. Powolnymi i delikatnymi ruchami umyj dziecko (pośpiechu wprowadza nerwową atmosferę) i wytrzyj. Użyj kosmetyków jeśli są niezbędne. 3. „Na Wojtusia z popielnika iskiereczka mruga…” Wykorzystaj stosowaną od wieków metodę usypiania dzieci (chyba trochę zapomnianą) – kołysanki. Nie krępuj się śpiewać dziecku, nie bierzesz przecież udziału w „Jak oni śpiewają”, a masz wielką „szansę na sukces”! Jeśli nie czujesz się dobrze w śpiewaniu, kup płytę w dobrym, aktorskim wykonaniu. 4. Wyobraź sobie… Naukowcy dowiedli, że o wiele bardziej skutecznym sposobem na bezsenność jest wyobrażanie sobie przyjemnego, spokojnego miejsca (krajobrazu) niż liczenie owiec. Jeśli po przeczytaniu bajki dziecko wciąż nie zdradza oznak zbliżającego się snu, pomóż mu wyobrazić sobie miłe miejsce – opowiadaj o nim ze szczegółami cichym i spokojnym głosem. 5. Odrobina ciepłego mleka przed snem ma działanie magiczne. Dzieje się tak dlatego, że mleko jest źródłem naturalnych opiodów zwanych kazomorfinami, zaś one mają działanie uspokajające i wyciszające. Związki te są szczególnie korzystne, gdy mleko jest ciepłe. 6. Uspokajający masaż. Masaż uspokaja, odpręża, ułatwia zasypianie, sprawia, że sen jest głębszy, zwiększa się wydajność układu odpornościowego. Zadbaj o miłą atmosferę podczas tej czynności – przyciemnij światło, możesz włączyć spokojną muzykę, zadbaj o to, by dziecku było ciepło. Zobacz też: Gdy sen nie przychodzi Twoje dziecko nie chce spać Porady naszych EkspertówChciałam zapytać, ponieważ nie mogę sobie poradzić z córką. Ma 9 lat bardzo pyskuje, jest niegrzeczna roztargniona i na wszystko słyszę odpowiedź "nie". Poza tym zaniedbuje swoje obowiązki, a jak proszę o coś to nie słucha. Nie wiem co robić, nie umiem do niej dotrzeć, próbowałam różnych sposobów. Proszę o radę. Monika Witam Pani Moniko, Opis, który Pani przedstawia jest dosyć ogólny. Trudno powiedzieć jednoznacznie co może być przyczyną takich zachowań córki. Mogę raczej postawić kilka hipotez, z których każda może być lub nie być do końca trafna. Takie zachowania wskazują na napięcia wewnętrzne, które dziecko rozładowuje. Natomiast przyczyny napięć u dziecka mogą być różnorakie. Mogą wynikać z diety, czyli z niewłaściwego odżywiania organizmu na poziomie biologicznym, choćby np. ze zbyt dużej ilości cukru w diecie. Inna hipoteza to zbyt duże pobudzenie systemu nerwowego przez zmysły czyli np. za dużo TV, komputera... Przyczyna może być też spowodowana wpływem środowiska rówieśniczego, lub środowiska osób dorosłych, np. emocjonalnego odbierania napięć pochodzących ze świata dorosłych. Pani Moniko, jakakolwiek jest przyczyna zawsze warto rozmawiać ze swoim dzieckiem. Proszę pamiętać, że mama jest dla każdej córki w tym wieku najważniejsza na świecie. Czas spędzony wspólnie zawsze się „opłaca”:) Proszę spróbować znaleźć jakieś zajęcie, które pomogłoby się córce wyciszyć, a Pani usłyszeć ją i to co ma do powiedzenia. Potrzeba Wam trochę czasu razem, tak po przyjacielsku. Odradzam np. zakupy czy kino, bo tam uwaga będzie rozbita na inne bodźce, ale polecam np. wspólną grę na dywanie, może puzzle, może uszycie jakiegoś ciuszka dla lalki... Sama Pani wie najlepiej co córka lubi. Wchodząc w jej świat łatwiej dowie się Pani co jej leży na sercu, a „efektem ubocznym” będzie fakt zbliżenia. Wiem, że wszyscy jesteśmy dziś zabiegani, ale proszę pamiętać o tym, że liczy się nie ilość, ale jakość czasu wspólnie spędzonego. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów Portal ma przyjemność współpracować z gronem ekspertów, jednak często problemy wymagają pilnej lub dodatkowej porady medycznej. nie ponosi żadnych konsekwencji wynikających z zastosowania informacji zawartych w niniejszym serwisie. Zalecamy bezpośredni kontakt ze specjalistą w celu konsultacji danego problemu. Po zgłoszeniu pytania, zostanie ono po akceptacji redakcji umieszczone wraz z odpowiedzią konkretnego eksperta. Warto zobaczyć

jak wyciszyć 9 latka